Do tego zamku nie ma jeszcze dodanych legend
Legenda o księżniczce ze świdwińskiego zamku.
Każdego roku, 24 czerwca, czyli w święto Jana od Krzyża, na zamku w Świdwinie pojawia się duch pięknej księżniczki. Przypomina o sobie i o klątwie, która na niej ciąży. Wybawić może ją tylko ten, kto ją odnajdzie w podziemnym przejściu łączącym zamek świdwiński z klasztorem i wypowie właściwe słowo. Ten komu się to uda otrzyma w nagrodę niezwykłe bogactwa, tak że pławić się będzie w dobrobycie.
Był taki jeden, któremu udało się odnaleźć księżniczkę, ale słowo którego użył, nie było właściwe, a może w ogóle nie znał tego słowa. Próba odczarowania księżniczki zakończyła się fiaskiem. Jedyną pamiątką wizyty w labiryntach podziemia był złoty łańcuszek, w który przemieniło się źdźbło trawy, które owinęło się mu wokół kostki podczas wyprawy w podziemia.